Forum www.walinski.fora.pl Strona Główna www.walinski.fora.pl
Forum Oficjalnej Witryny Marcina Walińskiego
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wygrany półfinał w Szczecinie 2011 roku

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.walinski.fora.pl Strona Główna -> WSG Bydgoszcz
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jolanta




Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Wto 14:46, 03 Maj 2011    Temat postu: Wygrany półfinał w Szczecinie 2011 roku

Ekipa Macieja Pawlaka wygrała w Szczecinie półfinały Akademickich Mistrzostw Polski w Piłce Siatkowej Mężczyzn. Zawody odbyły się w Szczecinie w dniach 8-10 kwietnia br.. więcej na:
[link widoczny dla zalogowanych]

Źródło:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bartosz




Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Sob 16:17, 21 Maj 2011    Temat postu: AMP zakończone - AZS UWM Olsztyn na szczycie

Po wielu miesiącach zmagań dobiegły końca Akademickie Mistrzostwa Polski w siatkówce mężczyzn. Tytuł najlepszej drużyny w Polsce uzyskali podopieczni Andrzeja Grygołowicza, wygrywając w Warszawie w turnieju finałowym z AZS UAM Poznań 3:1.


Jednak zanim doszło do ostatniego starcia na akademickich parkietach, najpierw wszystkie drużyny musiały przejść przez szereg szczebli. Na początku Mistrzostwa Województwa, następnie strefowe Półfinały Polski, by na końcu spotkać się na finałach w Warszawie.
Jako pierwsi na boisko wkroczyli siatkarze strefy C i od razu sypnęło sporymi niespodziankami, bowiem do fazy finałowej nie awansował ani jeden zespół z ubiegłorocznej czwórki.

Jeszcze przed turniejem w Mistrzostwach Województwa odpadł jeden z faworytów, Uniwersytet Ekonomiczny z Krakowa. Do grodu Kraka przyjechał także drugi zespół z najlepszej czwórki ubiegłego sezonu - Uniwersytet Rzeszowski (13. miejsce), jednak w mocno osłabionym składzie.
Pozostali dwaj finaliści sezonu 2009/2010, również przybyli w bardzo zmienionych zestawieniach. AWF Kraków przystąpił do rywalizacji bez swojego lidera Michała Dzierwy, który w tym sezonie broni barw Krakowskiej Akademii, natomiast Uniwersytet Medyczny z Lublina w niczym nie przypominał drużyny z tamtego roku.

I tak ze strefy C do finału w Warszawie sensacyjnie awansowały dwie niepubliczne uczelnie: Krakowska Akademia im. Andrzeja Frycza-Modrzewskiego oraz Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie. - Uważam, że poziom turnieju był bardzo wysoki ze względu na to, że większość drużyn miała w swoich składach pierwszo i drugoligowych zawodników. Tym bardziej cieszę się z postawy chłopaków, bo nasza obecność w gronie szesnastu najlepszych drużyn w Polsce jest dla nas dużym wyróżnieniem, a jeśli uda nam się zająć miejsc 6-8 to dopiero będzie sporą sensacją. Realnie patrząc chcemy powalczyć w pionie szkół niepublicznych i tam na pewno będziemy bić się o medale - mówił zadowolony Antoni Domino, trener WSIiZ. Dodatkowo stawkę uzupełniły zwycięzca strefy PWSZ Krosno i czwarta w tej rywalizacji drużyna AGH Kraków.

Dzień po strefie C rywalizację rozpoczęła strefa A. Ten turniej półfinałowy nie przyniósł tak wielu emocji, jak zmagania w Krakowie. Pewnie awansowali siatkarze pierwszoligowego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz zawodnicy niepublicznej Wyższej Szkoły Gospodarki w Bydgoszczy, którzy na zawody finałowe mieli przyjechać już z zawodnikami Delecty Bydgoszcz. Dodatkowo zakwalifikowały się jeszcze dwa - PWSZ z Kalisza i Piły. W porównaniu z ubiegłym rokiem pilanie zastąpili drużynę Politechniki Poznańskiej.

Murowanym faworytem strefy B byli oczywiście siatkarze UWM Olsztym, którzy wzmocnieni zawodnikami pierwszoligowego Pekpolu Ostrołęka pewnie wygrali całe zawody. Kolejne miejsca zajęli ubiegłoroczni finaliści - Uniwersytet Łódzki oraz Wyższa Szkoła Wychowania Fizycznego i Turystyki z Białegostoku. Czwartą i zarazem ostatnia drużyną z tej strefy był prowadzony przez Edwarda Skorka Uniwersytet Warszawski, który awans miał zapewniony z urzędu, ponieważ przyznano mu organizację finałów.
Jako ostatni w Polsce walczyli siatkarze strefy D z ubiegłorocznym mistrzem Akademią im. Jana Długosza w Częstochowie. Wydawać by się mogło, że częstochowianie po pierwszej fazie turnieju pewnie kroczą do warszawskiego finału, lecz na ich drodze stanęła Politechnika Śląska, która pewnie ograła mistrzów 2:0 i to ona zapewniła sobie grę w najlepszej szesnastce w Polsce. Oprócz „Polibudy” awansowała cała trójka drużyn z tamtego sezonu czyli: Politechnika Opolska, PWSZ Wałbrzych oraz Uniwersytet Zielonogórski.

Grande Finale
Do Warszawy zjechały takie sławy jak Mistrz Polski w siatkówce plażowej Damian Lisiecki, trener Edward Skorek, czy Damian Domonik, kiedyś gracz Mostostalu Kędzierzyn Koźle. W składzie Bydgoszczy znaleźli się wcześniej awizowani gracze PlusLigi Marcin Waliński i Łukasz Owczarz - szykowało się wielkie siatkarskie widowisko.

Trenerzy zgodnie przyznawali, że poziom zawodów jest bardzo wysoki. - Startują tutaj bardzo doświadczeni zawodni, prezentujący odpowiedni dla siebie poziom. Z roku na rok coraz trudniej przebić się przez gąszcz eliminacji - mówił Andrzej Płócienniczak, trener PWSZ Kalisz dla których był to dopiero drugi występ w zawodach.

Niestety turniej okazał się pechowy dla rozgrywającego UWM Grzegorza Pietkiewicza, który turniej zakończył z nogą w gipsie. - Na pewno absencja naszego pierwszego rozgrywającego ma znaczny wpływ na naszą grę, bo to doświadczony zawodnik i doskonale rozumie się z kolegami z klubu. Jednak nasz młody rozgrywający spisuje się, jak dotąd bardzo dobrze i sam jestem ciekaw, jak zaprezentuje się w dalszej części turnieju - zastanawiał się, Andrzej Grygołowicz, trener UWM.

Warszawski finał okazał się być pechowy nie tylko dla pojedynczych zawodników, ale i całych ekip. Drużyna z Bydgoszczy, która w ubiegłym roku zajęła czwarte miejsce, w tym sezonie musiała zadowolić się ostatnią lokatą, a Uniwersytety Łódzki i Zielonogórski po walce w najlepszej ósemce 2010, biły się także o jak najwyższe lokaty, ale w drugiej połowie tabeli (miejsca 9-16).

I tak do najlepszej czwórki standardowo awansowały już UAM Poznań i UWM Olsztyn, natomiast o trzecie miejsce walczyły PWSZ-y Krosno i Kalisz.
Przed meczem o brązowy medal trener Andrzej Płócienniczak nie krył zadowolenia. - Nie ma wielkiego nastawienia, chłopcy maja wyjść na boisko i zagrać swoje. I tak poprawiliśmy wynik z ubiegłego roku, gdzie zajęliśmy siódme miejsce teraz awansowaliśmy do strefy medalowej i to jest dla nas spory sukces. Jeśli zagramy na swoim poziomie powinniśmy wygrać z Krosnem - mówił. Nikt inny nie zna lepiej swoich zawodników jak trener, gdyż Kalisz zwyciężył 3:1, zdobywając brąz w „generalce” i złoto w klasyfikacji PWSZ.

W finale spotkały się dwie najlepsze drużyny turnieju, które nie przegrały jak dotąd żadnego spotkania. W takiej sytuacji trudno było upatrywać faworyta, ale trener Grygołowicz nie krył nadziei - Trzeba wierzyć, że się wygra. Co prawda mieliśmy problemy w obydwu grupach, ale wyszliśmy z nich zwycięsko. O końcowym wyniku może decydować dyspozycja chwili, bo zespoły w zasadzie są wyrównane - mówił przed meczem. Mecz odbył się właściwie bez emocji i w ostatecznym rozrachunku wygrali olsztynianie w stosunku 3:1. W dużej mierze ten sukces podopieczni Grygołowicza mogą zawdzięczać swojemu przyjmującemu Pawłowi Pietkiewiczowi, którego wyróżniono nagrodą na najbardziej wartościowego zawodnika.

Mateusz Adamiak
Źródło:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andrzej




Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Nie 13:38, 05 Cze 2011    Temat postu: Re: Wygrany półfinał w Szczecinie 2011 roku

Jolanta napisał:
Ekipa Macieja Pawlaka wygrała w Szczecinie półfinały Akademickich Mistrzostw Polski w Piłce Siatkowej Mężczyzn. Zawody odbyły się w Szczecinie w dniach 8-10 kwietnia br..

Jeśli Delecta przegra w środę, to zakończy sezon. Jeśli wygra, to w czwartek zagra czwarty mecz. Żeby rywalizację o 5. miejsce zakończyć w stolicy, musi wygrać oba spotkania w „Łuczniczce”.

Na razie jest 0:2 i Delecta musi odrabiać straty, nie mając marginesu na pomyłkę. Przegranie trzeciego spotkania z Politechniką Warszawską byłoby najgorszym ze scenariuszy, który dopełniłby obrazu nieudanej całej II rundy rozgrywek. 5. miejsce, to prawo gry w Challenge Cup.

Po powrocie ze stolicy ekipa Delecty przez dwa dni przygotowywała się do kolejnych meczów w hali Chemika na ul. Glinki. Nie po raz pierwszy w tym sezonie w treningach w „Łuczniczce” bydgoskim siatkarzom przeszkodziły kolejne targi wystawiennicze. Z tego też powodu mecze, które miały się odbyć w sobotę i niedzielę przełożone zostały na środę i czwartek, 13 i 14 kwietnia.

- W piątek i sobotę zespół trenował na Chemiku - mówi Robert Kaźmierczak ze sztabu szkoleniowego Delecty. - W niedzielę nasi siatkarze mieli wolne, a w poniedziałek wrócili do zajęć w „Łuczniczce”.

Z powodu kontuzji kolana nadal poza zespołem jest Andrzej Wrona. Rehabilituje się w Olsztynie, skąd wrócił już Dawid Konarski. Przez kilka dni nieobecni byli też Łukasz Owczarz, Marcin Waliński, Tomasz Bonisławski i Waldemar Kozłowski.

- Wszyscy oni uczestniczyli w półfinałowym turnieju MP szkół niepublicznych, reprezentując Wyższą Szkołę Gospodarki - wyjaśnia R. Kaźmierczak. - Z tej młodzieżowej czwórki do dwunastki na mecz z Politechniką dołączy może Owczarz.


Trzeci mecz rywalizacji - w środę, 13 kwietnia, początek o godz. 18.00 (ewentualnie czwarty - dzień później o tej samej porze).

Mamy wejściówki

Jak zawsze, gdy siatkarze Delecty grają mecz w bydgoskiej hali, mamy dla kibiców 20. pojedynczych, bezpłatnych wejściówek, które rozdamy na telefon. Wystarczy zadzwonić dziś (środa) w godz. 10.15-10.25 do działu sportowego „Expressu” na nr tel. (52)-32-60-785. Jeśli dojdzie do czwartego meczu, wejściówki na telefon rozdamy też w czwartkowe przedpołudnie.

Ceny biletów w kasach „Łuczniczki”: 10 zł - normalny, 5 zł - ulgowy, 2,5 zł - grupowy (młodzież szkolna, minimum 15 osób plus opiekun).

Źródło:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Andrzej dnia Nie 13:39, 05 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.walinski.fora.pl Strona Główna -> WSG Bydgoszcz Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin