Forum www.walinski.fora.pl Strona Główna www.walinski.fora.pl
Forum Oficjalnej Witryny Marcina Walińskiego
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Złoty Gwóźdź dla siatkarza Delecty

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.walinski.fora.pl Strona Główna -> Młoda Liga
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jolanta




Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Śro 9:03, 18 Kwi 2012    Temat postu: Złoty Gwóźdź dla siatkarza Delecty

1.Nagrodę dla MVP sezonu Waliński odebrał przed pierwszym meczem finałowym PlusLigi między PGE Skrą a Asseco Resovią. Specjalnie przed tym pojedynkiem został rozegrany mecz Północ-Południe, w którym zagrali najlepsi siatkarze Młodej PlusLigi.

Rozegrano także konkurs na najmocniejszy atak. Zwycięzcą został także zawodnik Delecty i otrzymał za to Złotego Gwoździa. (info.gazeta.pl Bydgoszcz)
2. W Bełchatowie rozgrywany jest pierwszy Mecz Gwiazd Młodej Ligi. Przed rozpoczęciem spotkania zawodnicy rywalizowali w konkursie wbijania „Złotego Gwoździa”, polegającym na tym, aby uderzyć piłkę jak najmocniej, aby ta z kolei odbiła się od parkietu jak najwyżej. Najlepiej z tym zadaniem poradził sobie reprezentant bydgoskiej Delecty, Marcin Waliński.

Do finału „Złotego Gwoździa” zakwalifikowali się: Grzegorz Bociek i Marcin Brzeziński z „Południa” oraz Piotr Sieńko i Marcin Waliński z „Północy”. Jury nie było pewne swojej decyzji i zdecydowano się na dogrywkę, w której udział Marcin Brzeziński i Marcin Waliński. Ostatecznie rywalizację wygrał Marcin Waliński z drużyny z „Północy” i do jego rąk trafiła statuetka „Złotego Gwoździa” pierwszego Meczu Gwiazd Młodej Ligi rozgrywanym w Bełchatowie. (przegladligowy.com).
3.Dzisiaj (17.04.2012) o godzinie 13 w bełchatowskiej hali Energia zawodnicy Młodej Ligi rozegrali pierwszy w historii Mecz Gwiazd. Lepsza okazała się drużyna Południa z zawodnikami PGE Skry Bełchatów w swoich szeregach, która zwyciężyła 2:1. - Nie było żadnej presji, to była świetna zabawa- mówił po meczu Grzegorz Bociek, atakujący Południa, zawodnik PGE Skry Bełchatów.

Przed meczem zawodnicy rywalizowali o statuetkę "Złotego Gwoździa" za najlepszy atak z krótkiej piłki. W konkursie mogli brać udział wszyscy gracze, a kibice w hali Energia mogli w nim obserwować również bełchatowskiego libero Kacpra Piechockiego w niecodziennej dla siebie roli. Do finału zakwalifikowali się: Marcin Waliński, Krzysztof Rejno, Marcin Brzeziński i Grzegorz Bociek. Ostatecznym zwycięzcą został zawodnik Delecty Bydgoszcz- Marcin Waliński.

Po pierwszym gwizdku sędziego lepiej radzili sobie zawodnicy Południa, którzy prowadzili 7:2. Wtedy o czas poprosili Sławomir Augustyniak i Jerzy Wietecha- trenerzy drużyny Południa. Po przerwie atakujący Północy Jan Król zaserwował w aut, a w polu zagrywki po stronie Południa pojawił się Grzegorz Bociek i tu zaczęły się problemy Północy. Bełchatowski atakujący "bombardował" swoimi serwisami i doprowadził do stanu 7:8. Gracze z Północy wypracowali sobie wkrótce ponownie zdawaćby się mogło bezpieczną, bo nawet ośmiopunktową przewagę (20:12). Co z tego, jeśli przy stanie 21:16 na zagrywkę znowu udał się wspomniany wcześniej Bociek i nie miał serca dla rywali... cztery punkty z jego zagrywki dla Południa. Bartek Cedzyński atakiem zdobył "kontaktowy" punkt dla swojego zespołu, a w następnej akcji popisał się asem serwisowym i na tablicy widniał już remis 22:22. Skuteczny atak Michała Koźmińskiego i błąd Jana Króla zakończyły premierową odsłonę Meczu Gwiazd.W drugiej partii od początku prowadzenie utrzymywali podopieczni Augustyniaka i Wietechy (5:3), (7:4), (12:9).Przez chwilę na tablicy widniał remis (14:14), ale zaraz w polu zagrywki pojawił się znowu Bociek, który tym razem nie zagrzał tam miejsca zbyt długo, ale odpłacił się za to w ataku zdobywając 18. i 19. punkt dla Południa (19:14). Przewaga utrzymywała się do końca, a drugą odsłonę zakończył skuteczny atak Kamila Długosza, przyjmującego Południa.

Trzeci set rozpoczął się lepiej dla drużyny Południa, która prowadziła 5:3. Z tej przewagi wkrótce nic nie zostało, bo w skutecznym ataku można było zobaczyć... rozgrywającego Północy- Piotra Sieńko, a Kamil Długosz został zablokowany. Nieudany atak Boćka dał Północy szósty punkt i minimalneprowadzenie. Walka "punkt za punkt" toczyła się do stanu 9:9, następnie dwie udane akcje wyprowadzili podopieczni Augustyniaka i Wietechy. Dwupunktowa przewaga Południa utrzymywała się przez kolejne minuty spotkania, a następnie wzrosła do trzech "oczek" (16:13). Wtedy na boisku pojawił się Damian Wdowiak, a spiker zaproponował, by Grzegorz Bociek wszedł na zagrywkę do drużyny Północy i "pomęczył" serwisami swoich kolegów, ale podopieczni Mariana Kardasa i Leszka Dejewskiego zapewnili, że wygrają tego seta bez Boćka. Nic nie zapowiadało tego przy stanie 21:18 na korzyść Południa. Taka przewaga nie okazała się jednak bezpieczna, bo kiedy na zagrywkę wszedł Jan Król, drużyna Północy zdołała doprowadzić do remisu, a atak Walińskiego z przechodzącej piłki dał im jeden punkt przewagi (23:22).Wtedy mecz rozkręcił się na dobre. Dwudziesty trzeci punkt dla Południa zdobył Bartosz Cedzyński atakiem z lewego skrzydła, a w polu serwisowym pojawił się nie kto inny jak Grzegorz Bociek i jak to już miał w zwyczaju, sprawił przyjmującym wiele kłopotów i zdobył punkt bezpośrednio z zagrywki. Drużyna Południa w końcówce dodatkowo postawiła na taktyczną zmianę. Za mierzącego 211cm Bartka Cedzyńskiego pod siatkę wszedł libero Tomasz Głód (183 cm). Zapewne miał on za zadanie polepszyć blok. Kiedy bełchatowski atakujący kolejny raz udał się w pole serwisowe, jego przeciwnicy zdali sobie sprawę, że powstrzymać Boćka mogą tylko wtedy, gdy do przyjęcia... staną wszyscy! Łącznie z zawodnikami "z ławki". Niektórzy próbowali nawet skakać do bloku. I opłaciło się (24:24). W kolejnej akcji, gdy sędzia odgwizdała błąd odbicia atakującego Południa, jego kolega z drużyny- Kamil Długosz, wzorem PlusLigi usilnie prosił o challenge. Autowy atak Bartka Cedzyńskiego zakończył ostatniego seta wynikiem 26:24 na korzyść Północy, a cały mecz 2:1 dla Południa.

Po meczu każdy z zawodników otrzymał pamiątkową statuetkę. Najlepszym zawodnikiem całego sezonu 2011/2012 został wybrany gracz Delecty Bydgoszcz- Marcin Waliński. - Stawialiśmy na dobrą zabawę. Myślę, że na początku każdy chciał się pokazać. Fajnie, że na koniec rozkręciło się i zaczęliśmy grać na luzie. Na pewno było to ciekawe spotkanie- komentuje Mecz Gwiazd Grzegorz Bociek. -Każdy próbował się skoncentrować na sobie, pokazać swoje umiejętności. To jest zabawa, nie graliśmy tu nie wiadomo o co, ale przyjechaliśmy tu z całej Polski i każdy chciał pokazać to, co prezentuje- dodaje.

Północ - Południe 1:2 (24:26, 22:25, 26:24)
(info.belsport.pl)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Śro 9:07, 18 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.walinski.fora.pl Strona Główna -> Młoda Liga Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin